Poezja dla każdego
  Początek Polski
 

POCZĄTEK POLSKI

 

Przy piaszczystej drodze, za małym opłotkiem

Stoi chata niska, trzciny na niej szare,

Przed chatą sterczące cienkie żerdzie wiotkie,

Na nich rozciągnięte sieci- chyba stare.

 

Obok zwoje linek, krągłe bańki szklane,

Wiosła popękane od słonawej wody,

A w cienkich sznurach, za skrzela nadziane

Zwisają swobodnie taśmy tusz węgorzy.

 

Cienka strużka dymu ulata z komina,

Widać rybakowa strawę jakąś warzy,

Na małej ławeczce przysiadła dziewczyna

Zadumana, cicha, chyba o czymś marzy.

 

Łodzi nie ma jeszcze, żagiel nie łopocze

Ojciec wraz z synami łowią na głębinie

Byleby pogoda była na zatoce

Będzie świeża ryba, świeży grosz popłynie.

 

Do Pucka przez wodę, a piaszczystą drogą

W dwie strony jedynie stąd się można ruszyć

Na wschód do Helu z latarni ostrogą,

Na zachód do Polski, tęsknotę zagłuszyć.

 

Ale czy naprawdę ludziom stąd potrzeba

Opuszczać półwysep, ten cudny zakątek ?

Wszak miejsce to piękne, jak kawałek nieba,

To nie kraniec Polski- to Polski początek.

 

 
   
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja