Poezja dla każdego
  Scheda
 

 

SCHEDA

Wszystko co miałem Polsce oddałem

Wysiłek pracy i werwę młodości

Gdy lat szesnaście zaledwie miałem

Nie znalem żadnej innej miłości.

 

Tylko ten kraj we krwi skąpany

Z wojennych ruin w trudzie i znoju

Zawsze wesoły i rozśpiewany

Naród budował lata pokoju.

 

Czasem bez butów, za bochen chleba

Często w łachmanach, ale wesoło

Nikt nie wyglądał na ziemi nieba

Bo niebo było tutaj wokoło.

 

Dzisiaj, gdy patrzę na nasze dzieło

Wspominam tamta lata minione

Wiem, że od zera to się zaczęło

Żal, że to jeszcze nie dokończone.

 

Przyszedł czas przemian, jak nagła burza

Rozwalił wszystkie me ideały

Zniszczył świętości, w błocie unurzał

Cośmy przez lata wypracowali.

 

Dziś bezrobocie macie i biedę

Niezawiniony żal targa duszą

Teraz Wy, młodzi bierzecie schedę

Po tych, co odejść na zawsze muszą.

 
   
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja